Dziś wisior, którego centrum stanowi trójkąt wypleciony z Toho TT 12o, lekko cieniowany kolorami Met Iris Brown, Rain Hyacinth/Teal Lined i Tr Rain Lt Topaz. Kolory te idealnie komponują się z miedzianym łańcuszkiem. Trójkąt w środku wypełniony jest płaskim koralikiem przez co wisior nabiera trochę ciężaru .. przyznam, że nie lubię ozdób lekkich jak piórko.
Bok trójkąta ma 4 cm dł, wisior łącznie z dyndającymi łańcuszkami ma 8 cm dł,
Śliczny! I w pięknych kolorach :) Ja spasowałam z trójkątami, bo mi takie ładne nie wychodzą.
OdpowiedzUsuńNie no, nie wierzę .. Tobie wszystko ładnie wychodzi Kasiu :)
UsuńWłaśnie o to chodzi, że nie wszystko mi wychodzi, Edytko ;) Bynajmniej nie za pierwszym razem. Ale trójkąty za diabła nie chcą mi ładne wyjść, więc przerzuciłam się na bardziej obłe formy ;)
UsuńO tak, obłe formy wychodzą Ci fantastycznie, a jestem przekonana, że i jakiś fajny trójkącik się pojawi ;) :)
UsuńMiedź, miedź, miedź ... suuper :D
OdpowiedzUsuńEdyta wspaniałe dzieło :D
No i idę i robię następny :D .. dziękuję :)
Usuń