Zupełnie nie wiem jak to się mogło stać ... zapomniałam. Naszyjnik skończony w listopadzie, a ja kompletnie o nim zapomniałam. Dziwne, bo kamień bardzo mi się podoba i przyznam nieskromnie, że efekt końcowy również. No nic, nadrabiam zaległości i pokazuję :
Wisior wraz z zawieszką ma 6 cm wysokości, dł sznura 57 cm. Całość wykonana z użyciem koralików toho w kolorze brązu i hematytu oraz koralików preciosa w kolorze turkusowym.
Bardzo dziękuję też za przemiłe słowa, które padły przy okazji poprzedniego postu.
Nie spodziewałam się, że naszyjnik tak się spodoba.
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie :)
Jest przecudny w tych turkusach:) pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńOj Edytko, jak mogłaś tak długo chować ten wisior? ;) Śliczny jest!A ten turkusowy kolor... nieziemski :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie gdzieś mi się zapodział ;) Dziękuję Kasiu za pochwały :)
UsuńEfekt końcowy śliczny no bo przecież turkus się znalazł to ja już kocham :)i do tego podwójnie kolorowy sznur cudownie :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa aż taką miłością do turkusów nie pałam ale nie powiem czasem chętnie sięgam po te kolorki:) Cieszę się, że się spodobał :)
UsuńNie przepadam za niebieskim, ale naszyjnik i wioior są urocze :) Można prosić o wzór na naszyjnik?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Ewa
schemat wrzuciłam do zakładki "sznury szydekowo-koralikowe/WZORY"
Usuńwspaniale, dziekuję :)
UsuńGdzie on się schował!!! Dobrze że jest odnaleziony, bo jak dla mnie rewelacja
OdpowiedzUsuń