sobota, 28 grudnia 2013

Na szydełku inaczej..

W ramach odskoczni od koralików postanowiłam wykończyć wreszcie bieżnik, który wstępnie miał przyozdobić ławę. Jakoś tak pod koniec dziergania wena twórcza mnie opuściła i bieżnik długo, długo leżał w szafie. Ławy dawno już nie mam, więc ostatecznie bieżnik wylądował na stole :)
Wykonany  z bawełny merceryzowanej, wzór ... szczerze mówiąc nie bardzo pamiętam skąd go miałam.


Pojedyncze kwadraty zszyte razem zostały następnie dookoła obrobione półsłupkami.




O ile w przypadku "drucianych" robótek pierwsze kroki stawiałam pod okiem mamy to w dziedzinie szydełkowania jestem totalnym samoukiem. I jeszcze sporo nauki przede mną.. :)
Bieżnik przed świątecznie jeszcze zdążył przyozdobić stół, a ja znalazłam chwilę, żeby się nim pochwalić ...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...