środa, 18 lutego 2015

Błyszczące kulki Swarovskiego


Kiedy zaczynałam się "bawić" koralikami najbardziej podobały mi się wszelkiego rodzaju bransolety, naszyjniki .. kolczyki jakoś mnie nie pociągały. Tak się jednak składało, że do bransoletki zawsze ktoś chciał coś jeszcze.. i tak niejako trochę zmuszona zaczęłam się do tych kolczyków przekonywać i chyba wpiszą się w mój repertuar na stałe ;)

Tym razem za bazę kolczyków posłużyły mi kulki Swarovskiego crystal 10 mm, które oplotłam TR 11o Trans-Lustered Black Diamond, 11o Met Hematite, 15o Met Hematite i Magatama 3 mm Met Hematite.

Kolczyki są oczywiście dwustronne i zawisły na srebrnych biglach. Zdecydowanie lepiej prezentują się w rzeczywistości niż na fotkach ;)




Do kolczyków dołączyła "najeżona" bransoleta w identycznej co kolczyki kolorystyce.  Wszystkie wykończenia są wykonane ze stali chirurgicznej.






... a ponieważ Asia Jeszka szalała :) z serduszkami, a ja miałam jeszcze sporo wolnych koralików na stole to urodziły się takie oto maluchy :) Trzeba przyznać, że plecie się je bardzo fajnie.





piątek, 13 lutego 2015

Król Karol..

U mnie co prawda nie korale ale... koralowych koralików bez liku, więc dziś ciąg dalszy koralowego koralikowania :D
A tak poważniej zdecydowałam się właśnie dziś je pokazać bo akurat kolorystyką do jutrzejszego święta pasować mogą - choć osobiście jakoś specjalnie zwolenniczką Walentynek nie jestem :)  Ale jestem, w każdym razie przynajmniej ostatnio - zwolenniczką kolczyków. Zobaczymy jak długo .. haha :)

Koralowe kulki 12 mm oplotłam TR 11o Met Hematite, 11o Trans Lust Smoky Topaz i TR 15o Met Hematite, a całość zawiesiłam na srebrnych biglach.
Dopełnieniem jest zawieszka wykonana identycznie jak kolczyk, a uzbrojona dodatkowo w srebrną krawatkę i zawieszona na metalowej, czarnej lince.








No i jak ? Ciekawa jestem Waszych opinii...

Kolorowych Walentynek dla Tych co je świętują, a dla całej reszty przemiłego weekendu :)



niedziela, 8 lutego 2015

Koralowo mi :)

Ku mojemu własnemu zaskoczeniu ... naszło  mnie na kolczyki.
Bazę kolczyka stanowi 12 mm kulka korala obszyta koralikami TR 11o i 15o Op Jet, Op Lt Beige, 8o Op Jet. Do wykończenia posłużyły też FP Jet 4 mm. Całość zawisła na srebrnych biglach. Dł kolczyka razem z biglem to ok 5 cm.

I ostrzegam, że to nie koniec kolczykowania w moim wydaniu  ;) :)






sobota, 7 lutego 2015

Nebula i inni ..

Komplet z serii tych "mix koralikowy" skończony pod koniec stycznia ale jakoś nie składało się do obfocenia i chwalenia.
Bransoleta z TR 11o na 22k w rządku, spłaszczona siłą :) , uwięziona w wąskich, rurkowych końcówkach i obwieszona dyndadełkiem : jadeit granatowy, kryształek i FP montana blue 4mm na łańcuszku. Kolory jakie użyłam do bransolety to m.in metallic nebula, hematite, te same kolory tylko w zmrożonej wersji i sporo jasnych błyszczących i matowych szarości z kropelkami ceylon denim blue i ins color lust sapphire gdzieniegdzie..

A tak się prezentuje :



Kolczyki : 10 mm kuleczki fasetowanego, granatowego jadeitu oplotłam  TR 11o Met Nebula i 15o Silver Lined Gray, do wykończeń dołożyłam FP montana blue 4mm jak przy bransoletce. Całość zawieszona na sztyftach.
















Bardzo dziękuję za Wasze komentarze, miłe słowa i w oczekiwaniu na kolejne konstruktywne opinie pozdrawiam Was ciepło i serdecznie w ten mroźny i pochmurny poranek :)




Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...