poniedziałek, 24 marca 2014

Aby do lata...

Dzisiejsza bransoletka kojarzy mi się z upalnym latem, bursztynem i ciemnym, zimnym piwem :)
Czyżbym aż tak bardzo tęskniła za latem... ?

Koraliki NN, z których częściowo jest wykonana bransoleta nie są idealnie równe, stąd pomysł połączenia ich z mniejszymi Toho TT 12/0. Sposób, w tym przypadku jak najbardziej trafiony pozwolił na zniwelowanie wszelkich nierówności. Efekt, uważam całkiem sympatyczny no i nieznane koraliki nie będą leżały niewykorzystane w szufladzie :)

Materiał użyty koraliki NN i Toho TT 12/0 Metallic Iris Brown, wykończona zapięciem typu slide w moim ulubionym kolorze starego złota. Wymiary 20/2,5 cm.

A oto i ona..







A teraz nie pozostało mi nic innego jak uzbrojona w szydełko i kolejne koraliki dodziergać do lata...

Informacja
Znając podejście niektórych ( czyt. wielu osób) do wszelkiego rodzaju plagiatów itp. informuję, że nie robiłam powyższej bransoletki wg tego tutoriala. Znalazłam go przypadkiem dziś rano tj. 29.03 2014, więc żeby nie było, że coś tam...
Pech chciał, że nawet kolory są prawie identyczne. No cóż.. ale tutorial zamieszczam, może ktoś będzie chciał sobie skorzystać :)




11 komentarzy:

  1. Wspaniała, czy Ty te wszystkie malutkie koraliki nawlekałaś? Ile to pracy wymaga. Efekt piorunujący. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najprościej mówiąc to tak koralik do koralika się przyszywa... Ale ja lubię tą robotę ;)

      Usuń
  2. Jest idealna! Ten kolor, szerokość, zapięcie ... Do tego te skojarzenia :))) Mmmm ...
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Idealne to są Twoje dzieła... mnie do nich jeszcze daleeeeko ale pracuję nad tym :)

      Usuń
  3. Genialna :) uwielbiam taki efekt chociaż jeszcze nigdy nie zabrałam się za taką bransoletkę. Pozostaje mi podziwiać prace innych. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki ale nie trać czasu na samo podziwianie, zrób sobie taką.. to nie jest takie trudne, a satysfakcja niesamowita :)) Pozdrawiam

      Usuń
  4. Ale oryginalna i ciekawa w formie, mi trochę przypomina mocno przypieczone plastry boczku:)) który bardzo lubię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. haha, a wiesz że to również było moje pierwsze skojarzenie ale "boczek" to tak mało romantycznie brzmi :))

      Usuń
    2. Ale bacon już bardziej światowo:))

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...