Wiem, wiem .. wiosna za oknem, a ja tu znowu w mrocznych barwach ;) Ale co ja poradzę, że lubię ..
Czarny wisior z odrobiną srebra, czyli TR 11o Op Jet, a w roli srebra TR 11o PF Galv Al Blue Slate. Krawatka również z czarnych 11ek, a sznur wykonany z TR 15o Op Jet.
Ponieważ sznur wydawał mi się zbyt krótki przedłużyłam go czarnym łańcuszkiem. Całość ma długość pępkową prawie, a średnica zew wisiora 4,2 cm. Pomysł na wisior zaczerpnięty z bisera.
Bardzo, bardzo dziękuję za Wasze ciepłe i miłe słowa ale na słowa krytyki też jestem otwarta, więc jak ktoś, coś to chętnie wysłucham - w końcu człowiek wtedy się uczy, gdy wie co ma poprawić ;) a sami wobec siebie czasem jesteśmy mało krytyczni :)
Pozdrawiam wszystkich ciepło i wiosennie :D
Bardzo śliczny wisior, sznur super połączenie a kolorki zawsze na czasie i do wszystkiego. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńEdytko, przepiekny ten wisior, mysle, ze czern jest dobra na kazda pore roku, takze nie powinnas sie martwic, ze nie jest na czasie:) Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńPiękny wisior , bardzo podobają mi się wirujące kolory w kółku i fajny miałaś pomysł na przedłużenie sznura :)
OdpowiedzUsuńPiękny wisior , bardzo podobają mi się wirujące kolory w kółku i fajny miałaś pomysł na przedłużenie sznura :)
OdpowiedzUsuńEdytko, wisior wygląda jak czarna dziura, albo jakaś odległa galaktyka. Super jest! :)
OdpowiedzUsuń