Koralikowy patchwork pojechał dziś w świat. Skończony kilka dni temu jednak nie mogłam pokazać go wcześniej bo jest prezentem walentynkowym i trzymałam kciuki żeby się spodobał :)
..to "czerwono-czarne" to serduszko :))
No i żeby nie było... sama sobie ten wzorek wymyśliłam :)
Una pulsera preciosa. Me encanta este método pero todavía no sé hacerlo. Un saludo
OdpowiedzUsuńThank you for visit. I'm very glad you like it :) Greetings..
UsuńEdytko, przepiekna ta bransoleta, z pewnoscia ktossie ucieszyl:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńOoo...jak miło Cię tu znów widzieć :) Dziękuję... Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńBendecida mañana. Maravillosa labor y generoso compartir.
OdpowiedzUsuńSe inicia insertando las cuentas en el orden del esquema y se va tejiendo?